>mozliwosc zmiany fryzurek ubranek i kolorkow mieczka swietlnego >robocik jak maly piesek co zachowuje sie jak jakies zwierzatko slodziutkie dla loszuniek >caly hub w sensie pub do konfiguracji jako baza wypadowa rudego cwela, akwarium z rybkami a na dachu siejesz kolorowe roslinki co nasiona zbierasz podczas misji i one rosnom tam >3/4 znajdziek to guwna warte kosmetyczne guwna >romansik jedaja z night sisterka co sie kupy nie trzyma ale jest watek milosny slodki i tak dalej mozna wymieniac z dniem kiedy kurwy opanowaly rynek gier mamy caly czas takie wysrywy, szmaty jebane niech sie zajma rodzeniem dzieci i popuszczaniem pizdy a nie bawic sie w projektowanie gier star wars skonczyl sie na kotorach niestety i stracilem czas sciagajac to z torenta
jutro deploy kazachskiego lesripit do publicznej bety a do końca tygodnia mam nadzieję że uda nam się osiągnąć feature parity, na razie wygląda jak picrel czyli jak g00wno
nie hipis there ale dlaczego szambiqrka ma wiecej ommited niz ten czan? hipis to persona a co mozna powiedziec o tutejszym modku on tu nawet nie postuje
Wybiegają obłędnie i w popłochu pędzą, W nerwowych mózgach skaczą kursa, akcje, czeki, Mówią do siebie, liczą,biegną, byle prędzej, Zapinając po drodze pękate swe teki.
Wczoraj kupił za milion, dzisiaj za dwa sprzeda. Kupi jeszcze- gdzie dostać?- leci – płaci więcej, Był w cukierni, był w banku, targuje się, nie da, Liczy, gemacht, wziął, pędzi, sprzedał. Sto tysięcy.
A jutro znów popędzą z giełdy do kawiarni, Puszczą w ruch bystre oczy i paluchy drżące, I znów obsiądą stolik jak spiskowcy czarni, Rzucając krótkie słowa i grube tysiące.
W twarz dadzą sobie napluć za tyle a tyle, Obetrą gębę ręką, a sumę przeliczą! Poproś ich o Chrystusa – zapytają: ile? A gdy zgodzisz się – przyjdą jutro ze zdobyczą!
Gudłaje w drogich futrach, w jedwabnej bieliźnie Wystrojone szajgece w eleganckich butach, Chamy, bydło spasione na własnej ojczyźnie, Którą codziennie w obcych kupczycie walutach!
Haussa, łotry! Na giełdę! Kwadransik szermierki! Wrzeszczcie! To cały trud wasz, tak hojnie płacony! Nuże! Z rączki do rączki przerzucać papierki I leciutko zagarniać krocie i miliony!
A potem – zakąskami zastawiać stoliki! Żreć, żreć, chlać i używać – wre wściekła robota! Tłustym, słodkim likierem zapijać indyki I – „Wina dla orkiestry! – Orkiestra Foxtrotta!”
Złodzieje na wolności! Próżniaki! Parszywce! Bando rozzuchwalona i niesyta nigdy! Baczcie! Marki, przepite wieczorem przy dziwce, Jak proklamacje fruną w mrowie ludzkiej krzywdy.
Wyjdą z okrutnym hymnem podziemni mściciele, Sto tysięcy ziębnącej i głodnej gołoty, Rozbiją kasy, podrą spęczniałe portfele I do gardła wam zaczną pięścią pchać banknoty!
Tutaj nie ma gadania. Tutaj pięści trzeba! Wyłapać ten sztab czarny, łajdaków gromadę! Za mordę, do więzienia – na suchy kęs chleba, Bo do dziś – po cukierniach żłopią czekoladę.
A potem – dać im pracę. Niechaj rąbią drzewo. Niech z dworca noszą kufry, cięższe od kamieni, Niech sprzedają gazety w mróz i pod ulewą. Lub trochę postoją przy warsztacie zgarbieni.
Gdy święty turkot maszyn zadudni im w głowie, Kiedy pot zrosi czoło, plecy zegnie ucisk. O życiu wtedy ramię omdlałe im powie I duszne sale fabryk, i wściekły żar hucisk!
Jasiu przychodzi do taty i pyta: - Tato jak to jest w teorii i w praktyce? - Idź zapytaj mamy czy dałaby murzynowi za 2 mln dolarów. Jasiu poszedł i zapytał: - Mamo dałabyś murzynowi za 2 mln dolarów? - No dałabym bo można by zrobić mały remont i nowe meble kupić. Jasiu wraca do taty i mówi że mama by dała. - To idź do siostry i zapytaj o to samo. Jasiu idzie do siostry i pyta: - Siostra dałabyś murzynowi za 2 mln dolarów? - Pewnie, że bym dała, mogłabym na imprezy chodzić, kupić sobie nowe ciuchy i kosmetyki. Jasiu wraca do taty i mówi, że siostra też by dała. - No to idź do dziadka i zapytaj o to samo. Jasiu idzie do dziadka i pyta: - Dziadku dałbyś murzynowi za 2 mln dolarów? - A dałbym, bo wiesz renta nie za duża a na starość chciałbym sobie jeszcze coś kupić. Jasiu wraca do taty i mówi że dziadek też by dał. - No to widzisz synku w teorii to my mamy 6 mln dolarów, a w praktyce to 2 ku**y i pedała w rodzinie.
>38zl za kebapa zrolowanego xl >28zl w bulce normalny w bulce wyszlo wiecej a tanszy o 10 zl niezle mnie wyjebal zydek gastronomiczny, juz zbojkotowalem pitce i sam sobie robie teraz trzeba bedzie kebabki sam robic
>>8367 teraz robie gladzie z kumplem na deweloperce po 25k na leb za pietro a nawet i wiecej pietro zamykamy w 3 tygodnie i daja zawsze 2 pietra plus korytaz i klatka placone osobno razem z np delatacjami i fizelina na orty np uczysz sie tego w rok i potem juz tylko masterujesz skilla mus to lazenie na szudlach jebac drabine ale to sie nauczysz chodzac przy sciane w miesiac nieironicznie w budowlance wiecej zarabiam niz kuc 15k
>>7912 nieprawda bo po lewej i prawej są programisci freelancerzy, którzy sami robią jakiś mały projekt dla kogoś, a na środku są całe teamy w firmach, robiące duze wieloletnie projekty. nikt solo przecież nie robi ceremonii agile xD więc całe porównanie z dupy
>>7418 Jako podkład dźwiękowy do animacji w vidrelu pasuje Mike Oldfield - Foreign Affair. Gdy po raz pierwszy słyszałem tę piosenkę to wyobrażałem sobie dżunglę.
>pomysl ze przed sciagnieciem 2 ograsz w koncu jedynke >3 podejscie >dojdz do rataji >alt f4 nie dalem rady znowu zawiodlem ehh wiele chujowatosci jest w tej grze i brak quality of life przez co nie chce mi sie tego katowac jebac kurwa jebanego kondona z pruszkowa i jego pobratyncow z czech co tam jezdzi do nich, gra guwno 1/10
>robocik jak maly piesek co zachowuje sie jak jakies zwierzatko slodziutkie dla loszuniek
>caly hub w sensie pub do konfiguracji jako baza wypadowa rudego cwela, akwarium z rybkami a na dachu siejesz kolorowe roslinki co nasiona zbierasz podczas misji i one rosnom tam
>3/4 znajdziek to guwna warte kosmetyczne guwna
>romansik jedaja z night sisterka co sie kupy nie trzyma ale jest watek milosny slodki
i tak dalej mozna wymieniac
z dniem kiedy kurwy opanowaly rynek gier mamy caly czas takie wysrywy, szmaty jebane niech sie zajma rodzeniem dzieci i popuszczaniem pizdy a nie bawic sie w projektowanie gier
star wars skonczyl sie na kotorach niestety i stracilem czas sciagajac to z torenta